Sesja plenerowa w Bieszczadach to marzenie wielu Par. Bieszczady stwarzają wiele możliwości i kochamy je za wspaniałe widoki. A kiedy w miejsce pleneru można podjechać samochodem, to nie ukrywamy, że jest to bardzo wygodna i zdecydowanie szybsza opcja. Choć wspinaczka też ma dużo plusów i nie boimy się jej, aczkolwiek zawsze jest większym wyzwaniem. Kasia i Marcin porwali nas na sesje w dwa miejsca w Bieszczadach. Do klimatycznego Miętowego Anioła i na widokową górkę…
Miętowy Anioł zachwycił nas swoim klimatem! Piękny bogato zagospodarowany taras stworzył idealne tło do zdjęć. Osobiście jesteśmy zauroczeni tym miejscem!
Następnym punktem, była piękna, widokowa górka. Jako tło do zdjęć wykorzystaliśmy zarówno pobliski las, jak i rozpościerający się z góry widok.
Poczekaliśmy jeszcze do zachodu słońca, by uwiecznić na zdjęciach ostatnie chwile złotej godziny. Bardzo lubimy wracać do tej sesji. Jest ona chyba jedną z naszych ulubionych…:)